poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Rozważna czy romantyczna?

tytuł:Rozważna i romantyczna
autor: Jane Austen
liczba stron: 350
moja ocena: 5/10

    Rozważna i romantyczna Jane Austen to powieść o miłości, namiętności, odpowiedzialności i zaufaniu. To historia dwóch sióstr i ich zmagań związanych z próbą znalezienia miłości.
    Rozważną... polecał mi niemal każdy. Wspaniała historia miłosna, piękny język, niesamowity klimat wiktoriańskiej Anglii. To klasyka, wpisana na listę BBC. Same "ochy" i "achy". A dla mnie? Dla mnie to powieść koszmarnie nuda i nieznośnie schematyczna.
    Bohaterowie irytowali mnie do granic możliwości. I to wszyscy! Przez całą powieść żadnego wyjątku! Jednowymiarowi, nudni, papierowi. Nie było w nich miejsca na najmniejszą sprzeczność. (Boże, czułam się, jakbym znowu męczyła dramaty Fredry!) Każdego z nich określała jedna, konkretna cecha, determinująca wszystkie pozostałe. Lepiej nie zostały potraktowane nawet dwie główne bohaterki, Eleanora i Marianna, czyli tytułowe Rozważna i Romantyczna.
    Jednak największą wadą tej powieści jest akcja - a właściwie jej brak. Chyba pierwszy raz czytałam książkę, w której niemal nic się nie działo. A nawet jeśli już przypadkowo coś się wydarzyło, było traktowane tak po macoszemu, że stawało się jeszcze nudniejsze i bardziej mdłe, niż wcześniejsze rozdziały. Ogniste rozstania, które mnie, jako czytelnikowi wrażliwemu, powinny rozerwać serce, wywoływały niepohamowane ziewanie. Przez kolejne rozdziały przedzierałam się bez cienia niepewności, niecierpliwości czy choćby zainteresowania. Czułam, jakbym wpadła do rzeki pełnej oleju i tylko dzięki systematycznej, mozolnej wędrówce mogła dostać się na drugi brzeg.
    Jedyne, co w moim odczuciu ratuje powieść, to język. Styl Jane Austen jest jednocześnie zrozumiały, łatwo przyswajalny, a przy tym niepozbawiony subtelności i elegancji. Chwilami autorce rzeczywiście udaje się przenieść czytelnika do wiktoriańskiej Anglii. Tylko czy te rzadkie momenty warte są walki ze znużeniem na pozostałych stronach? Tutaj zdecydować musicie Wy.

1 komentarz:

  1. A ja z kolei tą książkę bardzo lubię, z reszta jak wszystkie tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń