piątek, 8 maja 2015

Tajemnice chirurga plastycznego

Cześć!
Dzisiaj mam dla Was powieść, która zdążyła już chwilę poleżeć na półce. Mogę to zwalić na karb jej niezachęcającej aparycji. Bo nie dość, że cienka i mała, to jeszcze z okładką, która zamiast intrygować przyszłego czytelnika, promuje film. Jednak ze względu na moje majowe zobowiązanie, postanowiłam w końcu dać jej szansę, nie licząc na żadne cuda. I teraz właśnie nadszedł czas, żeby podzielić się z Wami moimi odczuciami dotyczącymi Tarantuli  







3 komentarze:

  1. Mnie najpierw po prostu rozwalił film, oglądałam go dwa razy. A potem zdobyłam książkę. Niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam kiedyś tam wielką ochotę na film na podstawie tej książki, potem o nim zupełnie zapomniałam. Nie wiem czy przeczytam - ale obejrzeć jeszcze się postaram :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przeczytać :D Teraz jestem jeszcze bardziej ciekawa :D

    http://coffeebookandsmile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń